Osoba najbliższa jako świadek w sprawie rozwodowej.
Często spotykam się z sytuacją kiedy strona boi się lub nie chce powoływać na świadka osobę najbliższą twierdząc, że i tak będzie ona niewiarygodna dla sądu. Jest to twierdzenie fałszywe. Dla oceny wiarygodności świadka nie ma znaczenia pokrewieństwo czy powinowactwo ze stroną. Sąd bierze pod uwagę ogólny wydźwięk zeznań danego świadka, jego ocenę sytuacji, obiektywizm i racjonalizm. Kiedy biorę udział w przesłuchaniu świadka, który swoją córkę/syna/matkę/męża itd. gloryfikuje, przedstawia jako osobę nieskazitelną, bez żadnej wady, a wręcz świętą, natomiast druga strona to chodzące czyste zło, oczywistym jest, iż zeznania takiego świadka sąd odpowiednio oceni. Zazwyczaj ocena wiarygodności takiej osoby będzie